poniedziałek, lipca 20, 2009

Bal "SYRENKI" - pod hasłem Parada kapeluszy.

_________________________________________________

W sobotę, 30 maja 2009 roku, o godz. 18.00
w Klubie Polskim w Ashfield
odbył się wielki bal Zespołu Pieśni i Tańca „SYRENKA“,
pod hasłem „Fancy Hat Ball - Parada Kapeluszy“.

Na sali było bardzo kolorowo. Migały wszystkie kolory tęczy. Cudowne stroje zespołu „Syrenka“ mieniły się różnymi kolorami: złotym, niebieskim, zielonym, czerwonym, srebrnym, fioletowym. Nie sposób wymienić wszystkich kolorów...
Zgromadziło się ponad 300 osób - miłośników Zespołu „Syrenka“. Wydawało się, że sala klubowa nie pomieści wszystkich chętnych, ale oranizatorzy imprezy zadbali o to, aby goście byli zadowoleni.



Stoły nakryto białymi obrusami. Na obrusach ułożono czerwone serwetki i dużo kolorowych dekoracji. Głowy przybyłych gości zdobiły najróżniejsze, ciekawe i zmysłowe kapelusze.

Na powitanie, specjalny nastrój stworzyła muzyka zespołu muzycznego, kierowanego przez obowiązkowego, pogodnego i utalentowanego p. Jurka Ścisłowskiego, który nie tylko akompaniuje na wszystkich próbach „Syrenki“, ale również na wszystkich jej koncertach.

Na wstępie, przestawiciele „Syrenki“ powitali gości bardzo serdecznie i zaprosili na specjalnie przygotowany występ wszystkich grup zespołu. Z wielką ciekawością czekaliśmy na ten występ, który okazał się prawdziwą ucztę artystyczną.


W pierwszej kolejności zaprezentowała się starsza grupa, z niektórymi tancerzami ze średniej grupy, w tańcu „Andrzejki Lubelskie“. Ich uśmiech, radość i wspaniale przygotowany taniec pobudził nas wszystkich.

Następnie wystąpiła najmłodsza grupa Zespołu „Syrenki“ w nowych, kolorowych strojach. Wybiegli z dwóch stron sali – było ich chyba ze trzydzieścioro lub nawet więcej. Zatańczyli „Tańce Rozbarskie/Śląskie“. Wnieśli dużo radości i spontaniczności.


Fruwały fartuszki, spódniczki i kolorowe wstążeczki u wianków. Widać było wiele kamer video i aparatów fotograficznych, a publiczność nie posiadała się z zachwytu i radości. Były brawa, owacje i wiele śmiechu. Wszyscy tancerze z najmłodszej grupy po zakończeniu swojego występu usiedli na parkiecie, czekając na zakończenie programu artystcznego.




Tańce były przeplatane muzyką. Duet Adama Wąsiela i Jerzego Ścisłowskiego otrzymał ogromne brawa. Ten duet jest dobrze znany nam wszystkim.

„Tańce Opoczyńskie“ najstarszej grupy Zespołu Pieśni i Tańca „SYRENKA“ - to folklor energiczny, tańczony z werwą i precyzją. Wydawało się, że runie nowy parkiet w sali klubowej! Maluchy siedziały na parkiecie i podziwiały swoich najstarszych przyjaciół z zespołu.
W swoim tańcu doskonale radziła sobie średnia grupa. Zatańczyli oni „Tańce Kaszubskie“. Mają wspaniałą przyszłość przed sobą. Zaprezentowali się bardzo ładnie, w dobrze przygotowanym tańcu.

Po wrażeniach tanecznych nastąpiła mała przerwa na konkurs kapeluszy. Wszystkie kapelusze były ciekawe i każdy oznaczał coś innego.

Na zakończenie programu artystycznego zobaczyliśmy „Szalony Folklor“ w wykonaniu najstarszej grupy. Jest to połączenie folkloru z tańcem i muzyką młodzieżową.



To był prawdziwie szalony taniec! Chwilami wydawało się, że tańczą w powietrzu - otrzymali wielkie brawa!


Po ostatnim tańcu, przy scenie zasiedli wszyscy tancerze - członkowie Zespołu „Syrenka“, w swoich przepięknych, kolorowych strojach. Najmłodsza grupa z przodu. Publiczność żegnała ich gromkimi brawami. Teraz była kolej na podziękowania.
Aleks Brak - prezes zespołu, a jednocześnie jeden z tancerzy najstarszej grupy, w imieniu całego Zespołu Pieśni i Tańca „Syrenka“ podziękował wszystkim, bez których ten zespół nie mógłby istnieć i następnie wręczono im kwiaty.

Szczególne ukłony skierowano w stronę Klubu Polskiego w Ashfield.
Prezesowi Klubu Polskiego złożono podziękowania za to, że ten klub jest dla nich domem artystycznym, gdzie mają próby, występy i zabawy. Podarowano klubowi czek na kwotę $2000. BRAWO!
Widać było wzruszenie prezesa p. Mieczysława Swata.

A po programie artystycznym - coś dla ciała! Przygotowany obiad rozniesiono bardzo szybko. Na deser było ciasto, kawa i herbata.
Potem trwała zabawa. Do tańca grał p. Szczepan Sułkowski ze swoim zespołem muzycznym. Przez jakiś czas jeszcze dzieci niestrudzenie tańczyły na parkiecie. Dorośli bawili się do północy.
Należy podkreślić, że bal „Parada Kapeluszy“ należał do jednych z bardzo udanych bali „Syrenki“.

Życzymy Zespołowi Pieśni i Tańca „SYRENKA“ wielu dalszych wspaniałych i udanych występów artystycznych.



Tekst i fotografie Bogumiła Filip

_________________________________________________